sobota, 17 stycznia 2015

Prolog


Życie jest bezustannym ciągiem zmian, przypadków i zrządzeń losu. Niektórzy myślą, że wszystko jest zapisane w gwiazdach i nieważne jakbyśmy się starali nie zmienimy tego co dopiero ma nas spotkać. Ja zawsze uważałam, że sami kształtujemy nasz los , decydujemy o tym co nas spotka, ale chwila nieuwagi zmieniła wszystko. Powoli zaczynam wierzyć w przeznaczenie, w to że decyduje o tym kto pojawia się naszym życiu. Jednak kto w nim pozostanie.. to już zależy od nas.
Pojawiający się w moim życiu ludzie najczęściej przychodzili, robili nadzieję, dawali poczucie bezpieczeństwa i nagle, zupełnie bez ostrzeżenia odchodzili. Co jednak zrobiłabym gdy ktoś chciał w nim zagościć na dłużej?
Mam na imię Martyna . A to jest historia jak pewna osoba zmieniła moje życie na zawsze. 



Prolog krótki i tak naprawdę niewiele, praktycznie nic nie zdradzający, ale mam nadzieję że zaciekawił was na tyle żeby zajrzeć tu w poszukiwaniu dalszej części :)
A piosenka, którą zamieściłam powyżej stała się inspiracją do napisania tego opowiadania.

4 komentarze:

  1. Prolog mnie bardzo zaciekawił. I wiem jedno... Będę tu zaglądać !!
    To prawda, że nie ważne jak sobie wszystko poukładamy, jeden moment może zmienić wszystko. Całe nasze życie nagle się zmienia. Ciekawa jestem w jaki sposób zmieniło się życie głównej bohaterki.
    Czekam na ciąg dalszy tej historii. ;)
    POZDRAWIAM !!
    Paulka

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba właśnie tego szukałam. Co prawda prolog wiele nie mówi, ale sam styl bardzo mi się podoba. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachęciłaś mnie tym prologiem i będę tu częstym gościem :) Informuj mnie o nowościach i zapraszam na moją nową historię: http://flames-of-lovee.blogspot.com/
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Blog §wierny, zaciekawił mnie 😊

    OdpowiedzUsuń